Zakończyło się letnie okienko transferowe, wobec czego Lazio przystępuje do kolejnego zadania, jakim jest przedłużenie umów z kilkoma kluczowymi zawodnikami. Pierwszym z nich jest Felipe Anderson, którego umowa wygasa z końcem bieżącego sezonu. W ostatnich dniach Claudio Lotito rozmawiał z siostrą zawodnika, która pełni także funkcje jego agentki i strony umówiły się na spotkanie w najbliższych dniach. Pragnieniem obu stron jest przedłużenie porozumienia, a Lazio zaoferuje Brazylijczykowi, dla którego mecz z Napoli był 101 meczem z rzędu na murawie, podwyższone wynagrodzenie, do poziomu około 3 mln euro rocznie. Większy problem jest z Mattią Zaccagnim. Tutaj dysproporcje są większe, albowiem skrzydłowy zarabia 1,8 mln euro rocznie i chciałby automatycznego skoku do poziomu 3 mln euro rocznie, podczas gdy Lazio zatrzymało swoją propozycję na poziomie 2,5 mln euro rocznie. Spotkanie między stronami w Auronzo di Cadore w połowie lipca nie przyniosło rozwiązania i strony będą musiały ponownie zasiąść do stołu. Kontrakt Zaccagniego obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku, a więc nie jest to tak pilna sytuacja jak z Felipe Andersonem, jednak i tak wymaga reakcji w bliskiej przyszłości. Na nowe umowy czekają także Nicolo Casale i Alessio Romagnoli. Obaj mają porozumienie do 2027 roku, jednak otrzymali zapewnienia podwyżki w przypadku awansu do Ligi Mistrzów.
|