Maurizio Sarri wypowiedział się po odpadnięciu z Ligi Konferencji po porażce w dwumeczu z AZ Alkmaar. - Zasługiwaliśmy na to żeby odpaść. Pozostawaliśmy w grze do momentu, w którym wyrównali, a potem straciliśmy wiarę i przestaliśmy grać ze skupieniem potrzebnym do ponownego wyrównania w dwumeczu. Moje wrażenie jest takie, że po bramce na 1:1, mój zespół kompletnie stracił nadzieję na osiągnięcie dobrego rezultatu, co było bardzo złym podejściem mając pod uwagę 55 minut gry do końca meczu. Po tym nie mieliśmy już odpowiedniej mentalnej i fizycznej siły, więc osiągnięcie dobrego wyniku stało się bardzo trudne. - Nie mamy odpowiedniej struktury, aby grać na więcej niż jednym froncie. I mówię to w każdym wymiarze, numerycznym, mentalnym, fizycznym. Za każdym razem, gdy robimy 5-6 zmian w pierwszej jedenastce, to płacimy za to cenę. Zdecydowanie widać, że nie jesteśmy gotowi do gry na tym etapie i sporo pracy przed nami w tym zakresie. Mamy ogromny margines do poprawy w każdym aspekcie. AZ wczoraj strzeliło 5 bramek Realowi Madryt w Młodzieżowej Lidze Mistrzów, a my mamy zespół w Primaverze 2, więc zacznijmy od tego. - To nie kwestia tego, że niektórzy gracze są pod formą, a kwestia tego, że gramy co trzy, cztery, czy pięć dni od stycznia. To naturalne, że gracze nie mają czasu na odpowiednią regenerację. Od samego początku nie mogliśmy mówić, że jestem kompetytywni i wiedziałem, że gra w Europie będzie dla nas problemem.
|