Matteo Guendouzi ma za sobą rewelacyjny debiut w barwach Lazio i wiele wskazuje, że francuski pomocnik znajdzie się w wyjściowej jedenastce na sobotnie starcie z Juventusem.
Wszystkiemu winne reprezentacyjne wyjazdy. Daichi Kamada ze spotkań kadry wróci dopiero w środę, na zaledwie trzy dni przed meczem z Juve. Guendouzi z kolei całą przerwę na kadrę spędza w Formello, gdzie trenuje z zespołem i uczy się taktycznych podstaw filozofii Maurizio Sarriego. Trener już od początku zauważył ogromną łatwość 24-latka w przyswajaniu jego podejścia do piłki, a imponuje mu także dynamiczność jaką ten wnosi na boisko, a jakiej do tej pory brakowało zespołowi. Stąd właśnie na ten moment włoskie media na czele z Corriere dello Sport przewidują, że to Guendouzi kosztem Kamady wyjdzie od pierwszej minuty spotkania na Allianz Stadium.