Po remisie w poprzedniej kolejce Ligi Europy, Lazio dostaje szansę rewanżu na Marsylii, a podopieczni Maurizio Sarriego potrzebują punktów, by wywalczyć awans do fazy pucharowej rozgrywek Ligi Europy.
Rywal:
W pierwszym spotkaniu pomiędzy obiema drużynami Marsylia nie była stroną przeważającą, ale też nie oddała pola gospodarzom. OM potrafiło stwarzać zagrożenie pod bramką, jednak większość akcji rozbijała się o dobrze tego dnia dysponowaną obronę rzymian. Najgroźniejszy strzał oddał Dimitri Payet, lecz jego uderzenie w ładnym stylu odbił Thomas Strakosha. Po meczu z Lazio podopieczni Jorge Sampaoliego zmierzyli się w hicie kolejki z PSG i spotkanie to bezbramkowo zremisowali, by kilka dni później skromnie 1:0 pokonać Clermont Foot i przesunąć się na trzecie miejsce w ligowej tabeli.
Na kogo uważać?
Przede wszystkim na Dimitri Payeta, który w pierwszym spotkaniu sprawiał Biancocelestim sporo problemów. Dużo szumu z przodu sprawiał ex-romanista Cengiz Under, który na Stadio Olimpico bardzo chciał się pokazać i widać było, że bardzo mu zależy na trafieniu przeciwko ekipie gospodarzy. Do zdrowia i formy powoli wraca także Arkadiusz Milik, który jutro ma nawet wyjść w pierwszym składzie francuskiej ekipy.
Jak zagra Lazio?
Maurizio Sarri nie zamierza eksperymentować. Nikt w klubie nie chce odpaść z Ligi Europy na etapie fazy grupowej, tak samo jak nikt nie chce trafić do Ligi Konferencji (przechodzi tam trzecia drużyna z grupy LE), Niepewna na ten moment jest w zasadzie tylko pozycja Ciro Immobile. Napastnik na początku tygodnia miał grypę, nie trenował w poniedziałek i wtorek, a dzisiaj odbył tylko lekki rozruch. Sarri myśli o oszczędzeniu 31-latka zamiast niego stawiając w środku ataku na Vedata Muriqiego lub Pedro grającego jako fałszywa 9. W bramce ponownie zobaczymy Thomasa Strakoshę, a w środku pola Danilo Cataldiego, który coraz mocniej ostatnimi czasy podkopuje pozycję Lucasa Leivy.
Początek spotkania w czwartek o godzinie 21:00. Transmisja w viaplay.pl. Co ciekawe, władze OM zakazały przyjazdu kibiców Lazio na to spotkanie w obawie przed "aktami agresji". Mało kto chyba pamięta jakie zamieszki wywołali sami kibice Marsylii, gdy Lazio gościło Stade Velodrome kilka lat temu. Wtedy na hotelowym płocie, w którym zatrzymali się rzymianie nabito głowę świni, a sam autobus Lazio został przed stadionem obrzucony kamieniami.
Prawdopodobne składy:
OM: Pau Lopez; Rongier, Saliba, Caleta-Car, Luan Peres; Guendouzi, Kamara; Under, Payet, Lirola; Milik
Lazio: Reina; Lazzari, Luiz Felipe, Acerbi, Marusic; Luis Alberto, Cataldi, Milinkovic-Savic; Felipe Anderson, Muriqi, Pedro
Źródło: własne