Wiele wskazuje na to, że Senad Lulic opuści po sezonie Lazio. Bośniak został postawiony na nogi po niemal rocznym rozbracie z piłką, jednak wątpliwe, by był szczególnie pomocny dla klubu w rundzie wiosennej, szczególnie, że jego miejsce na stałe przejął Adam Marusic, a na ławce gotowy do kolejnej szansy jest także Mohamed Fares. Wydaje się, że Inzaghi wpuszcza Lulicia na końcówki z samego szacunku, bo póki co 34-latek niczego pozytywnego na murawie nie zaprezentował. Po sezonie jego umowa wygasa i wydaje się, że nie zostanie przedłużona. Zawodnik ma albo zakończyć karierę albo zdecydować się na jeszcze rok gry w Szwajcarii, gdzie mieszka jego rodzina. Podobna decyzja ma zostać podjęta w odniesieniu do Marco Parolo, jednak pomocnik w przeciwieństwie do Lulicia, ciągle broni się na murawie. Nowa umowa jest natomiast gotowa dla Adama Marusicia. Czarnogórzec podpisze kontrakt do 2026 roku na mocy którego będzie zarabiał 2 mln euro rocznie.
|