Claudio Lotito szuka menadżera zespołu. Stanowisko, które pozostaje puste od czasu odejścia Angelo Peruzziego, ma zająć ktoś z barwną przeszłością w błękitnych barwach.
Najgłośniej mówi się póki co o Beppe Signorim, jednak nie wiadomo, czy to tylko plotka, czy może poważny temat. O wiele bardziej realne wydaje się wybranie kogoś z niedawnych bohaterów - Stefano Mauriego, Marco Parolo lub Senada Lulicia.