Simone Inzaghi na konferencji prasowej przed wyjazdem do Parmy przyznał, że jutro w składzie zabraknie Senada Lulicia, który z powodu urazu ledwo może chodzić.
- Lulic jest odważnym człowiekiem i przez miesiąc czasu zagryzał zęby i grał pomimo urazu kostki. Dzisiaj ledwo mógł już jednak chodzić. Jest naszym kapitanem i chciałbym go z powrotem najszybciej jak to możliwe, ale nie wiem nawet, czy będzie gotowy na mecz z Interem.
Na lewym wahadle w pierwszym składzie wyjdzie zatem Jony. Zabraknie również Bastosa, który był awizowany do gry pod nieobecność Stefana Radu. Wobec tego w obronie miejsce zachowa Patric.